Obudziłem się z bielizną noo niee ;) z Bielizną tą właśnie :), Wolnością w Muzyce i Czeskimi opowieściami … O kobietach… …miodzo. No nie da się ukryć… heh miła pobudka była. Teraz Madzia znosi tą właśnie Bieliznę a ja przeżywam głębokie, prawie romantyczne uniesienie słuchając o miłości Najbardziej fatalnej pary od czasów V-2… ;) ooo …
Archiwum miesięczne: maj 2011
maj 29
wspomnień smak
Dobre śniadanie nie musi być skomplikowane. Wystarczy kilka prawie świeżych rochlików ;) pomazankowe masło – koniecznie chocenske, pyszna konfitura śliwkowa i dobra aromatyczna kawa. Połowa produktów made in Czech Republic. Wczoraj odwiedzając moją mamę jak zawsze nadłożyliśmy 100km i śmignęliśmy do Czech – trochę na zakupy, trochę po kojące widoczki wiosek wśród pagórków. A deszcz …
maj 27
wyspany
Trochę mokro wszędzie, zielono wszędzie w sumie za oknem w cale nie tak źle jak być miało. Tzn. jeszcze nie wiem jak temperatura po skoku o 10 stopni w dół ale pewnie też nieźle. I nawet słońce przebija. W każdym razie na drzewach zielenina pierwsza klasa. Nooo a ja się po prostu wyspałem. Może jakaś …
maj 26
Rowerowy krawężnik
Raz w tygodniu na rowerze do pracy zaliczony :) Niestety muszę stwierdzić, że Wrocław to jednak nie jest miasto przyjazne rowerzystom.. Mówi się, że jest ok, nawołuje do porzucenia samochodu i komunikacji miejskiej, ale powrót do domu w godzinach szczytu to nieporozumienie… Dzisiaj wypróbowałam trasę nr 2 – dalej, ale więcej ścieżek rowerowych… nie pomogło. …
maj 25
III Światowy Dzień SM :)
Dzisiaj Światowy Dzień SM! Uśmiechnijmy się dzisiaj do wszystkich i do samych siebie. Tegoroczny dzień jest poświęcony sprawom pracy i pracodawców oraz przełamywaniu barier dla chorych na SM w miejscach pracy. Zatem tym, którzy pracę mają – samych sukcesów, tym którzy chcieliby mieć – żeby była taka o jakiej marzycie, a do wszystkich tzw. „zdrowych” …
maj 23
wow eeeech… ;)
Moi drodzy! Powiem Wam tak – działo się, działo :) Sam nie wiem skąd miałem siły na imprezę do czwartej rano, a właściwie do piątej… Dzisiaj dopiero zebrałem się, żeby tutaj coś klepnąć, a nie myśleć jak fajnie było. Zastanawiałem się przez chwilę, jakie fotki mam tutaj wrzucić, ale stwierdziłem, że na pewno nie chcecie …
maj 20
tygodnia koniec czas na remake…
Taaaaak weekend.. Bardzo dobrze że w końcu pt. bo w tym tyg osiągnąłem kres zmęczenia i wytrzymałości. Przynajmniej tak czuję ;) Ostatnie dwa dni w pracy były mocno pojechane i ciągle coś i ktoś itd. Wysokie obroty, chyba trochę za wysokie jak na ogólne samopoczucie. W tej chwili czuję że wszystko mnie pali od środka, …
maj 19
Jessss
No i stało się to, o czym do tej pory tylko mówiłam. Mówiłam, mówiłam i w końcu zrobiłam. Byłam dzisiaj w pracy rowerem. Tzn. pojechałam rowerem. 9 km w jedną stronę. Niby nie dużo ale w tym sezonie najdalej jechałam 3 km do sklepu… Nie wiem, czy jutro będę mogła się ruszać, ale dzisiaj jestem …
maj 17
…
Już nigdy ale to nigdy nie napiszę jak jest super, nie będę chwalił tych wyjątkowych dni, nieeee bo zawsze się odwraca. Rozumiem, że pogoda ale żeby tak!? Jak to w ogóle możliwe … Za wczoraj dziękuję, było bosko. Za dzisiaj niech ktoś, coś lub nawet wszyscy się ……. wpiszcie sobie co chcecie. Wolę średnią bez …
maj 16
normalnie prawie (bez wielkiej różnicy…) idealnie
Wszystkim ale to wszystkim życzę takiego dnia. Szczególnie tym trochę pokrzywionym ;) Po prostu dzień marzenie. Inny niż wczoraj, niż przedwczoraj i po prostu nie wiadomo skąd. Dzień w którym prawie zapomniałem, ze… Noga – moja;) śmiga, ja mam sporo siły, w nocy spałem z jedną mała przerwą – czyli bosko. Cały dzień w firmie …
maj 15
noga
Jak sobie załatwić nogę? Nie że tak do końca i w ogóle… ale boleśnie, z opuchlizną i dosyć skutecznie. Wystarczy wsiąść do samochodu. Właściwie wsiadać. I dać sobie przyciąć jeszcze wystającą, już prawie, prawie schowaną nogę drzwiami. Na dodatek drzwiami, które lecą na nogę ot tak, same z siebie i są do tego duże, długie …
maj 12
Burza mnie odurza ;)
Burza była. Potężna. Zanim się zaczęło był niesamowity spokój. Ani jeden listek na drzewie nawet nie drgnął. I jak pachniało! A później się zaczęło. Grzmoty, wichura i ulewa. Jakoś nieswojo czuję się podczas takiej burzy. Jak byłam mala ciągnęłam rodziców na balkon i kazałam się uśmiechać, bo bozia zdjęcia robi (hihi) i w ogóle mi …
maj 11
dzień wizyty
Dzisiaj odbyłem okresową wizytę w poradni SM. Jest to jak zawsze wiekopomne wydarzenie, bo pomimo obecności w moim życiu wielu neurologów, te wizyty mają miejsce co pół roku albo i rzadziej. Zawsze w gęstym tłumku chętnych, którzy odczekali pół… lub chorych z rzutami. W sumie odwiedziny poradni raczej nie rozwiązują moich problemów ale ich sobie …
maj 10
ruch pobudza ciało i umysł …
…. reha reha..bilitacja noga ręka głowa akcja, tu wirówka tam ćwiczenia niech wygonią ze mnie lenia, muszę trochę się poruszać wzmocnić mięśnie nóg i brzucha, będę trochę mniej kuśtykać w kręgosłupie zaś mniej strzykać, może wyjdzie mi na dobre jak w materac tyłek dopchnę, noga ręka lewa prawa zdycham kwiczę …jest zabawa :)))))) …. wow… …
maj 08
Rozwijam się…
…kulinarnie :) Drugie podejście do sałatki soczewicowej udane. Smakuje bardzo dobrze i chyba już wiem o co w niej chodzi. A teraz uwaga – w piekarniku siedzi ciasto marchewkowe. Nie wiem jak będzie smakowało, ale pachnie genialnie:) I wygląda cudnie. Dla niewtajemniczonych – to mój debiut. Kiedyś tam robiłam jakieś czekoladowe, ale to się nie …