Koleżanka opowiedziała mi dzisiaj historię swoich znajomych, którzy kupili mieszkanie – nowe do całkowitego zrobienia. Żeby nie było, że to ściema, to jej sąsiedzi i historia jest autentyczna, chociaż myślałam, że takie rzeczy się już nie zdarzają. Tak więc, owi sąsiedzi niedawno wprowadzili się do swojego lokum i wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że …
Archiwum miesięczne: sierpień 2011
sie 21
Przedurlopowe zmęczenie materiału
Gdyby nie nadchodzące wakacje, które trzymają nas przy życiu, to nie wiem jakby to było… Nerwowo tu, nerwowo tam.. Ech, szkoda gadać. I jak zwykle czasu na wszystko brakuje.. Tomek w miarę ok, chociaż praca zabiera mu praktycznie całą energię – ale to chyba syndrom przedurlopowy… Na dobre rozpoczęliśmy przedwyjazdową krzątaninę, która budzi w nas …
sie 13
korespondencyjny szał
Ostatni tydzień był zdrowo zakręcony. Środowa przerwa, zmiany samopoczucia, zadyma w pracy. Wczoraj szef zafundował mi i połowie firmy ostrą jazdę. Dwie godz. przed zamknięciem interesu postanowił, że cała masa korespondencji, dot. mojej działki musi nie tylko zostać przygotowana ale również wyjść (poleconymi za potw. odb. więc trochę wypisywania…) jeszcze dzisiaj – tzn wczoraj… i …
sie 09
Tęczowo…
Remont jakby ukończony – z naciskiem na jakby ;) ale efekt prac bardzo nam się podoba – no i już wiemy jak się tapetuje… Bałagan powoli ogarniany… głównie przez Magdę… Urlop coraz bliżej – i to nasz trzyma w pionie… Ja po kilku niczego sobie dniach jutro zostaję w domu, bo dni niczego sobie dzisiaj …
sie 01
Cukiniowa faza remontowa
Nie wiem o co chodzi ale w tym sezonie mam fazę na cukinię. Chodzi za mną bez przerwy, a jak już zjem to chodzi jeszcze bardziej. Dzisiaj zrobiłam na obiad makaron z sosem cukiniowym. Baaardzo mi smakował. Danie szybkie, proste i smaczne. Idealne :) W sam raz na cukiniową fazę i remontowy brak czasu. Co …