Archiwum miesięczne: kwiecień 2012

kw. 29

majówka

Przyjemny i towarzyski ten gorący, trochę wakacyjny weekend. W pt. bardzo udany wieczór z ludźmi z pracy. Wczoraj inauguracja sezonu na naszym balkonie w towarzystwie przyjaciół i pierwszy electric grill.. dzisiaj odespalim i chyba się przepłyniemy po Odrze jakimś parostatkiem jednak spalinowym żeby trochę bliżej wody. Tak sobie wczoraj wymyśliliśmy, chociaż wieje jak cholera więc …

Kontynuuj czytanie »

kw. 27

piątek

No nic.. po raz kolejny.. ostatni weekend… ostatnie dni.. ale dzisiaj pojechali na maxa.. naszym kochanym sąsiadom z góry w imię dobrosąsiedzkich zasad nic nie przeszkadza stukać młotkiem od 6.00 do tego ich mały, krzyczący ultrapiskiem na cały budynek i walący mały partyzant. Taki idealny kandydat dla tej tv niani czy coś w ten deseń. …

Kontynuuj czytanie »

kw. 25

tak tak

Tak tak, wszyscy piszą i mówią i idą. Nam się nie chciało ale też poleźliśmy. Na odpór ostatnim emocjom, których u nas bardzo dużo ostatnio, a o których mało tutaj, a które się już przelewają bokiem i czym się da. No to wracając – obejrzeliśmy bardzo dobry i robiący dobrze na zwichrowane głowy film … …

Kontynuuj czytanie »

kw. 22

stoimy

Co można zrobić kiedy się stoi i czeka i czeka i czeka. Można coś napisać z telefonu. Stoimy na A4 w 10km korku i jeszcze postoimy. Trzech co szybko chcieli już dzisiaj nie dojedzie. Pozostałych kilkuset też ma wolniej. To jak byście gdzieś jechali nie spieszcie się za bardzo. Ooo zaczyna się masowy odwrót pod …

Kontynuuj czytanie »

kw. 18

a kija lepiej weź ;)

Bez kija nie podchodź.. taki mam od wczoraj nastrój. Jestem rozdrażniona i trochę rozregulowana.. Czekam na prawdziwą wiosnę i doczekać się nie mogę. Niby słońce świeci, ale to cały czas nie to. Zimno, wietrznie… brrr.. Nawet prysznicowy relaks się nie udał, bo woda jakaś taka letniawa :/ Na szczęście Tomek dzielnie znosi moje humory. Nic …

Kontynuuj czytanie »

kw. 16

się udało

gruszki w winie na cieplo mniam

Weekend bomba. Impreza degustacyjna może nie rewelacyjna, ale edukacyjna. Trunków sporo bo 12 rodzajów win. Ostatecznie więcej wąchania i oglądania niż popijania ;) za to w jakim towarzystwie. Bo to jak zawsze najważniejsze. Jak ja lubię jeździć do Zielonej i do winnicy. Już chcę znowu tylko niech zrobi się ciepło. Do tego było też bardzo …

Kontynuuj czytanie »

kw. 12

odcinanie

No i się zacięło.. Więc punktowo. Samopoczucie jak pogoda bardzo zmienne ale nastrój trzyma fason ;) W Katowicach jeszcze trudno powiedzieć a jeśli to za kilka mies. Ludzie bardzo mili. (za to szpital masakra, ..pacjent twoim pracodawcą… uważaj jesteś na schodach… i ten zapach… nie tylko lat siedemdziesiątych..) Święta jakich jeszcze nie było. Dwugodzinne i …

Kontynuuj czytanie »

kw. 07

Świąteczne…

Spokojnych, udanych, takich jakich byście sobie życzyli… Świąt :)) a my uciekamy…

kw. 05

zmęczony

Dużo się dzieje ostatnio, aż za dużo. I wszystkiego po trochę i dobrego i złego to nastraja tamto ściąga. Nie da się chyba tego wszystkiego jakoś do końca ogarnąć. Jedno jest faktem – większość spraw i czasu, który ostatnio strasznie się skurczył dotyczy choroby, leczenia i tego co wokół. Najlepszym i powiem tak, że najpiękniejszym …

Kontynuuj czytanie »

kw. 01

przy niedzieli całkiem…

prima cisteczka zdrowotne

Po kilku dniach takich se.. z których wczoraj chyba był najgorszy głównie samopoczuciowo dzisiaj wielka odmiana. I to jakby dalej w temacie że dzień do dna niepodobny… wczoraj humor ratowały rolady, bo towarzyskie spotkanie rodzinne już mniej. Jak ludzie patrzą na takiego zdechłego połamańca jak wczoraj to jakoś nie nastraja za dobrze, kiedy widzisz ich …

Kontynuuj czytanie »