Archiwum miesięczne: czerwiec 2012

cze 29

F.N.M.

Jest mi ostatnio dobrze.. dzieją się i układają jakoś rzeczy, że tak po prostu jest. Cieszy mnie to całe euro, te mecze, ten na którym byłem, ten przegrany na którym była Magda w jakiś sposób też, ci ludzie bawiący się mimo wszystko, to w końcu radosne biało czerwone uniesienie, nawet jeśli uniesienie chwilowe i właściwie …

Kontynuuj czytanie »

cze 24

Z autobusu i nie tylko

Tym samym autobusem co ja jeździ często dwóch chłopców. Lat ok. 10. Jeden wygląda jak taki chłopiec kreskówkowy – blond włoski, piegi, duże zęby, w ciągłym wielkim uśmiechu. A po oczach widać, że niezły z niego harpagan. Kilka dni temu, jadąc do szkoły, opowiadał swojemu koledze, że był taki przypadek, że jeden człowiek zjadł całą …

Kontynuuj czytanie »

cze 17

Nie ma się co smucić

No i przegraliśmy.. ale to nie tragedia. Tyle się dotychczas działo..! Na stadionie było niesamowicie – potrójna meksykańska fala, rozkładanie ogromnej flagi (była w moim sektorze i super wrażenie), wystąpiłam w telewizji (wprawdzie występ wymuszony, bo wcisnęłam się w kadr mojego taty ;) ale zawsze występ). Zabrakło najważniejszego czyli euforii po wygranym meczu, ale emocje …

Kontynuuj czytanie »

cze 14

po…

na dobry poczatek

Dłużej niż myślałem trwała ta przerwa ale jej potrzebowałem. Przyznam się, że nie czytałem też za dużo blogów.. no i nie odpisałem na pytanie jak ten nasz dworzec.. Odpowiem teraz, że bardzo ładny, klimatyczny i tylko posadzka zafajdana chociaż nowa. Tak czy inaczej ma to coś… Teren przed samym dworcem też. Wracając do.. dalej czuję …

Kontynuuj czytanie »

cze 03

o rzesz..

Tamtaram trochę ponarzekam, już cztery tygodnie bez… wystarczy. Od czw. powoli coś zawisło i skisło, w pt. jeszcze bardziej a wczoraj z lekka zdemolowało moje samopoczucie i wszystkie, niezbyt rozbudowane ale jednak plany.. Spastyka jakaś tak mnie dopadła jakiej nie pamiętam i nastrój trochę ciężki i dla mnie i dla otoczenia. Dzisiaj trochę lepiej więc …

Kontynuuj czytanie »