Archiwum miesięczne: lipiec 2012

lip 24

było przyszło

Ostatnio różnie bywało z samopoczuciem ale po co narzekać. Jakoś udało mi się ostatnio trwać w nastawieniu ..dupa w troki i do przodu… jest tyle rzeczy do zobaczenia, zrobienia i już. To nie odpuszczałem niczemu.. dużo się działo i czułem się z tym bardzo dobrze. Dzisiaj coś mnie rozjechało. Najpierw nie mogłem wstać tj. włączyć …

Kontynuuj czytanie »

lip 20

się normalnie…

Tak mnie, że aż musiałem napisać. Dzwoni wczoraj mój przyjaciel ogólniakowy, z którym zawsze, poza rosyjskim, razem w ostatniej ławce i o którym już kiedyś pisałem i do którego zawsze do Krakusa itd.. że w końcu ta chwila, że to on wbija do Wroc. i że będzie ze swą lubą w sob. a w nd. …

Kontynuuj czytanie »

lip 11

wiertaliot

Taki właśnie helikopter. Można rzec, że od pon. z dnia na dzień bardziej zakręcony. Zawiesina pogodowa przyniosła kilka mniejszych i większych odlotów. Poznałem się bliżej z kilkoma ścianami, szafkami i regałami w robocie. Czekam na zmianę… która chyba właśnie z błyskiem i ostrym pierdut nadchodzi. Jutro ma być chłodniej.. i chociaż pojutrze 5dni wolnego czyli …

Kontynuuj czytanie »

lip 05

Mike jesteś Wariatem…

fnm

No chcę coś napisać ale co zaczynam to nie mogę przestać oglądać paru filmów z głupen aparatu i tak w kółko. Fotki marne ale też nie mogę. Powiem tyle, że do tej pory to był mój najlepszy koncert, tj. na jakim byłem.. może to dlatego ze FNM ale chyba jednak dlatego, że był najlepszy. Magda, …

Kontynuuj czytanie »

lip 03

buuuurzaaaaa

Wydaje się niemożliwe, ale u nas dzisiaj cały dzień jest burza. Pioruny, grzmoty i ulewa. Aż ziemia się trzęsie..Caaaluteńki dzień z bardzo małymi przerwami.. Pierwszy raz widzę, a przede wszystkim słyszę coś takiego :) a teraz nas powoli zalewa, zalewa i zalewa. Nie, bo jednak teraz szybko nas zalewa, zalewa a ulica stoi w wodzie. …

Kontynuuj czytanie »